Jak to dobrze, kiedy kwarantanna połączy się z dostawą nowych książek. Spodziewajcie się kilki recenzji w nadchodzącym tygodniu.
Tytuł: O czym szumią wierzby. Tom 1. W Puszczy
Wydawnictwo: Egmont
Autor: Michel Plessix (na podstawie powieści Kennetha Grahane’a)
Dla kogo: 4-8, starsze dzieci pewnie uznają, że nie za wiele się tu dzieje.
O czym: To historia przyjaźni kilku niewielkich zwierzaków – Szczura, Kreta, Ropucha i Borsuka. Pod postacią zwierząt łatwo się jednak dopatrzeć ludzkich cech, takiego trochę szlacheckiego stylu życia sprzed 150 lat, w otoczeniu piękna przyrody i bez większych obowiązków. Czas spędzany na piknikach, wycieczkach, patrzeniu na wodę… Pierwszy tom składa się z trzech historii, w których najpierw poznajemy naszych bohaterów, kiedy udają się łódką na wspólny piknik, potem wybieramy się z nimi w podróż specjalnie do tego przygotowanym wozem, a na koniec ratujemy Kreta, który sam zapuścił się do tytułowej Puszczy.
Plusy: Na pewno duży plus za ilustracje. Bardzo przyjemnie mi się na nie patrzyło. Dużo szczegółów, stonowane kolory, uchwycone piękno przyrody. To jest to, co ja lubię w takich komiksach. Z resztą już sama okładka skojarzyła mi się z obrazami Moneta.
Podoba mi się też to, że książka pokazuje, że takie spokojne życie też jest ciekawe, nie trzeba cały czas ganiać za przygodami, czasem można po prostu posiedzieć i popatrzyć na wodę. To też sprawia, że jest to historia odpowiednia dla młodszych dzieci.
Ogólnie bardzo przyjemnie było się na chwilę przenieść do tego świata, szczególnie, że całą historię pamiętam sama jeszcze z dzieciństwa.
Minusy: Pewnie nie wszystkim rodzicom przypadnie do gustu fakt, że Szczur idąc na pomoc Kretowi, który zgubił się w Puszczy, zbroi się w pistolety. Chociaż ja osobiście traktuję to raczej jako „prawdę czasu” i odbicie realiów, które panowały, kiedy Kenneth Grahame pisał swoją historię.
