Nauka jest fascynująca. Wiedzą to chyba wszystkie dzieci. Przynajmniej zanim pójdą do szkoły. Ja sama muszę przyznać, że kiedy czytałam z Kluskiem te książki, sama sobie się dziwiłam, że nie uważałam bardziej na lekcjach fizyki i chemii. Przecież to, czym się zajmują te przedmioty jest naprawdę fascynujące. Jak to się stało, że wydawały mi się tak nudne i bezsensowne? Mam swoje przypuszczenia, a żeby nie przekazać tego mylnego przeświadczneia moim dzieciom, staram się im pokazać, że nauka jest równie fascynująca jak przedmioty humanistyczne. Na razie mi się udaje, bo wszystkie książki z tej listy Klusek połykał zafascynowany, ciągle domagając się więcej.
Książki dla małych wynalazców
1. Seria „Niki i Tesla” wydawnictwa RM
Seria powieści kryminalno detektywistycznych dla dzieci. Napisana ciekawie i z humorem. Łączy wciągającą akcję i fizykę w jednym. To historia jedenastoletnich bliźniaków – Nikiego i Tesli Holtów, których rodzice muszą wysłać na wakacje do ekscentrycznego wujka i wynalazcy. Niki I Tesla również lubią wynalazki. Na szczęście – bo gdyby nie ich zamiłowanie do nauki, wiedza i spryt nie poradziliby sobie w walce ze szpiegami, włamywaczami i robotami. Żeby was jeszcze zaciekawić dodam, że w fabułę zapolątane są amerykańskie tajne służby.
Ale te książki to nie tylko wciągająca fabuła. To też szczegółowy opis prawdziwych wynalazków, które dzieci mogą same (lub z pomocą rodziców) wykonać w domu. Na przykład „Rozdzwoniony system demaskowania szpiegów” lub „MAszynę kodującą AC CXGLTX”.
Szczerze polecam, bo naprawdę byłam mocno i bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką.
Do tej pory w serii ukazały się trzy części:
2. Zagadki Logiczne – Misja Wynalazcy wydawnictwa Zielona Sowa
To z kolei książka, której nie czyta się od deski do deski. Otwierając tę książkę, stajesz się pracownikiem fabryki zabawek, a na Twoje barki spada wielka odpowiedzialność. Musisz uratować fabrykę wygrywając zawody dla konstruktorów zabawek. Niestety, wśród współzaowdników jest ktoś, kto stara się możliwie utrudnić Ci to zadanie. Nie wolno Ci się jednak poddać. Na każdym kroku testowane są twoje umiejętności oraz wiedza z dziedziny fizyki. Musisz decydować jakie części wybrać dla swojego pojazdu, odpowiadać na pytania przed komisją, rozwiązywać pojawiające się po drodze problemy. Przy każdym zadaniu masz odpowiedzi do wyboru. Jeśli wybierzesz dobrze – trafiasz na odpowiednią stronę i możesz dalej brać udział w zawodach. Jeśli wybierzesz źle, tracisz cenny czas, bo trafiasz na złą stronę i musisz powtarzać zadanie jeszcze raz.
Na szczęście na koniec wszysycy i tak wygrywają, a po drodze uczą się wiele ciekawych rzeczy na temat maszyn i budownictwa. Świetna zabawa. Są też inne części w tej serii, np.
3. Jak zbudować samochód wydawnictwa Prószyński i S-ka
To przygoda szczura Arniego i jego przyjaciół, którzy wspólnie próbują zbudować samochód. Nie jest to jednak takie proste, bo chociaż mają wiedzę i nawet fundusze, to w całą akcję wplątane jest środowisko przestępcze – gang Długiego Jacka, którego Arni był członkiem.
Poza niebezpieczeństwem mamy tu jednak szczegółowy opis części samochodowych, zasad i założeni ich działania, ze szczegółowymi ilustracjami prezentującymi, to co się tak naprawdę dzieje pod maską samochodu.
W serii:
Na szczęście na polskim rynku jest co raz więcej takich lektur, które pokazują dzieciom świat nauki w ciekawy i fascynujący sposób. A może znasz już jakieś podobne książki? Możesz coś polecić?
Jeśli chciałabyś, żeby Twoje dziecko interesowało się nauką przeczytaj też:
Pamiętaj, że ja w ten artykuł włożyłam czas i pracę. Jeśli więc Ci się podoba i uważasz, że może się przydać komuś z Twoich znajomych – udostępnij go dalej. Takie udostępnienia i komentarze, to dla mnie znak, że moja praca nie idzie na marne.
A jeśli jesteś na blogu po raz pierwszy – serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką „Od czego zacząć czytanie bloga?”
