Wczoraj wybraliśmy się z Kluskami do stolicy. Zapewne niedługo wrzucę więcej zdjęć, ale już teraz chciałam się pochwalić naszymi zdobyczami z „Festiwalu Książki dla Dzieci i Młodzieży – Czytajmy„.
Wybór był strasznie trudny. Nawet pomimo tego, że niektóre wydawnictwa nie mają w ofercie nic odpowiadającego naszej estetyce i zainteresowaniom. Ale te które mają coś ciekawego – to już mają. I to tak, że trudno się oderwać.
Do tej pory moimi ulubionymi wydawnictwami były bezapelacyjnie ZAKAMARKI i Dwie Siostry (Dwóch Sióstr niestety nie było na targach).
Po targach myślę, że do grona moich ulubieńców dodać należy też Kulturę Gniewu. „Zagubione, znalezione” to książka, którą pomimo ceny (69,90zł) po prostu musiałam zakupić. A i kilka innych ciekawych propozycji znalazłam u nich na stoisku.
Trochę też żałuję, że nie zdecydowałam się na zakup „Gdzie się podział Kusy Janek” wydane przez „Słuchaj Uchem”. Kluskowi bardzo podobały się zajęcia muzyczno bajkowe, które prowadzili. Mi takie dźwięki też bardzo podchodzą muzycznie. No nic, na razie mamy i tak „Kołysała Mama Smoczka” państwa Prusinowskich. Ale nad „Kusym Jankiem” będę się zastanawiać.
Targi trwają jeszcze dzisiaj do 18.00, więc jak ktoś ma jeszcze możliwość to zachęcam do odwiedzin. Myślę, że warto wesprzeć te wydawnictwa, które robią dobrą robotę i ożywiają polski rynek książek dla dzieci.