Tytuł: Pozytywka. Zagadkowe zniknięcie
Autorzy: Gije, Carbone
Wydawnictwo: Egmont
Dla kogo: 7 – 12. Młodsze dzieci mogą nie nadążyć za fabułą, a nawet trochę się bać, a starsze raczej uznają album za dziecinny. Aczkolwiek jak zawsze przy takich szacunkowych wyliczeniach wszystko zależy od dziecka.
O czym: Kolejna historia Noli i jej przyjaciół z Pandorii (Jeśli nie wiecie kim jest Nola i czym jest Pandoria, zapraszam tutaj.) Tym razem Nola odnajduje dziwny klucz, a ponieważ jej tato nie ma zielonego pojęcie do czego może służyć, Nola wyrusza do Pandorii, z nadzieją, że tam znajdzie odpowiedź. Jednak jak zwykle wpakowuje się w jakąś tajemniczą sytuację. Tym razem zaginęła nauczycielka muzyki, a jeden z sąsiadów zostaje wezwany na posterunek pandoriańskiej straży. Okazuje się, że sprawy są powiązane i mogą się bardzo nieprzyjemnie skończyć dla osób w nie zamieszanych.
Plusy: Plus za ilustracje. Bardzo przyjemne. Plus oczywiście też za to, że główna bohaterka jest dziewczynką, która nie czeka na księcia z bajki. A w dodatku, komiks może zainteresować tak samo dziewczyny jak i chłopaków.
Plus też za to, że książka porusza temat miłości, która nie zawsze podoba się społeczeństwu. W Pandorii zabronione jest mieszanie ras, a więc romantyczna miłość między przedstawicielami różnych gatunków nie ma prawa istnieć, a jednak Nola występuje w jej obronie i z przekonaniem tłumaczy, że każdy ma prawo do miłości i kochania tak, jak podpowiada mu serce.
Minusy: Tym razem chyba nie widzę.