5 nietypowych pomysłów na świętowanie Dnia Niepodległości z dziećmi

– Kto ty jesteś?
– Polak mały.

– Jaki znak twój?
– Orzeł biały.

– Gdzie ty mieszkasz?
– Między swemi.

(…)

– Czym zdobyta?
– Krwią i blizną.

– Czy ją kochasz?
– Kocham szczerze.

(…)
– Coś jej winien?
– Oddać życie.”

Znasz ten wierszyk, prawda. Nie jedno pokolenie uczyło się na nim patriotyzmu. Ale muszę się przyznać, że do mnie taka wizja patriotyzmu nie przemawia. Jasne – mieliśmy w historii Polski trudne momenty. Nie raz i nie dwa. I było wielu, którzy oddali za ten kraj życie. Być może nie zawsze z sensem, ale to już inna sprawa. Problem jednak w tym, że przez zazwyczaj ojczyzna ma więcej pożytku z osób, które dbają o nią na co dzień, niż z tych którzy giną. Mam wrażenie, że o tym często zapomina młodzież, która tak chętnie ostatnio pokazuje na koszulkach żołnierzy wyklętych i maluje sprayem po ścianach symbol Polski Walczącej. Dobrych rzeczy najczęściej nie buduje się walką, tylko pracą dzień po dniu. A my w dalszym ciągu większy nacisk w uczeniu historii przywiązujemy do kolejnych zrywów, walk i wojen. To jedna sprawa.

A druga? „Gdzie ty mieszkasz – między swymi.” No tak, swoich trzeba zdefiniować. Więc znów padają hasła „Polska dla Polaków”. Cokolwiek miało by to nie znaczyć. Dobrze, że nie w połączeniu z „Polska od morza do morza”. Bo to akurat ciężko byłoby połączyć. I znów w całej gonitwie za bezpieczeństwem (bo tak rozumiem podłoże takiego stawiania sprawy) zapominamy chyba, że najlepsze okresy w historii Polski wiążą się z wielokulturowością i wielonarodowością. Największe rozmiary na mapie Polska miała kiedy nie była Polską, a Rzeczpospolitą Obojga Narodów (Polska i Litwa). I nawet to zwycięstwo pod Grundwaldem, którym się tak chwalimy to nie było zwycięstwo tylko i wyłącznie Polaków. Bo bez Litwinów prawdopodobnie nie było by tak łatwo to powtórzyć.  Jednym z bardziej chwalebnych okresów naszej historii był czas kontrreformacji, kiedy to w większości krajów europejskich trwały walki religijne, i to u nas schronienia szukali zaróno artyści jak i „biznesmeni” – bo w Polsce można było wyznawać własną religię, bez obawy o spalenie na stosie. (No dobra, trochę przesadzam, jakieś tam represje były i nie wszystko było wolno, ale jednak w porównaniu z Europą byliśmy krajem bardzo liberalnym i wielokulturowym). Z resztą – wiele dobrych rzeczy w naszej kulturze mamy dzięki temu, że stykamy się z innymi religiami i narodowościami. I zamykanie się na hasło „Polska dla Polaków” moim zdaniem może być tylko krzywdzące. Już pomijam wszelkie kwestie humanitarne czy to katolicikie miłosierdzie i pomoc bliźniemu. I nie. Nie wiem czy wpuszczanie muzułmańskich uchodźców to dobry pomysł. Nie mam bladego pojęcia i ciężko mi się wypowiadać, bo tu w grę wchodzi wiele innych czynników (jak choćby to, że jeśli nie będziemy umieli stworzyć im odpowiednich warunków do życia, to prawdopodobnie bieda i nieakceptacja ze strony Polaków może ich popchnąć w złym kierunku). Chcę tylko powiedzieć, że zamykanie się na obce kultury rzadko kiedy daje pozytywne efekty.

Dobra. Trochę się wygadałam. Bo szczerze mówiąc męczy mnie ten temat i leży mi dość mocno na sercu. Ale żeby nie było tak negatywnie, to chciałam jeszcze dla odmiany zaproponować 5 pomysłów na świętowanie polskiej Niepodległości w sposób inny niż na apelu czy przed pomnikiem.

5 pomysłów na Dzień Niepodległości z dzieckiem

1. Sprzątanie okolicy – w końcu najłatwiej jest zacząć od swojej społeczności. Chcemy, żeby Polska była piękniejsza? Sprawmy, żeby w naszej okolicy było milej dla oka. Wystarczy worek, rękawiczki foliowe i trochę chęci. Ku chwale ojczyzny! Tak świętowaliśmy dwa lata temu:

dzień niepodległości z dzieckiem dzień niepodległości z dzieckiem

2. Wycieczka – wybierzcie się na wycieczkę po okolicy. Dowiedzcie się jakie ciekawe miejsca i historie są związane z waszą okolicą. Poszukajcie ciekawych legend, historii, może nawet książek. Odwiedźcie lokalne muzeum. Warto coś wiedzieć o tym, co jest najbliżej nas.

_MG_3003

A jeśli jesteście z okolic Krakowa, to serdecznie polecam konkurs na stronie Trasa dla Bobasa, w którym ruszając śladami Tadeusza Kościuszki można odkryć fascynujące rzeczy. Mapkę trasy oraz informacje z zadaniami i ciekawostkami można pobrać na stronie (wystarczy kliknąć w obrazek). A na tych z uczestników, którzy prześlą odpowiedzi do organizatora, czekają nagrody, między innymi bardzo ciekawa książeczka „Mały Tadek rusza śladami Tadeusza.”

Z resztą nawet jeśli nie jesteście z okolic Krakowa, to i tak warto zajrzeć na stronę, bo znajdziecie tam również inne ciekawe trasy na edukacyjną wycieczkę, w sam raz na Dzień Niepodległości.

3. Kultura osobista – porozmawiajcie z dziećmi o tym, dlaczego tak ważna jest kultura osobista, bycie miłym dla innych itd. O tym jak należy się zachowywać względem innych osób. Postarajcie się choć tego jednego dnia zwrócić szególną uwagę na bycie miłym dla ludzi wokół, mówienie dzień dobry/proszę/dziękuję/ przepraszam, uśmiechajcie się do ludzi, których mijacie na ulicy. Im więcej radości w ludziach, tym lepiej.

4. Historia – pokaż dzieciom historię Polski. Nie tylko tę związaną z rozbiorami. Czasem wystarczy porozmawiać, ale jeśli nie czujesz się mocna w tej dziedzinie warto może zajrzeć do jakiejś książki na ten temat. Na przykłda tutaj znajdziesz ciekawe propozycje – Historia Polski dla dzieci – kolorowanki edukacyjne. Możesz też np. zacząć od opowiedzenia jak to było, kiedy Ty byłaś mała, albo porozmawiać z dziadkami czy pradziadkami, oni też mają wiele ciekawych historii do opowiedzenia. To też historia. Może nie wielka, a może właśnie wręcz przeciwnie. Tak czy siak – pokażesz dzieciom, że historia jest ciekawa i warto ją poznawać.

historia polski dla dzieci, kolorowanki, nauka przez zabawę, historia dla przedszkolaków, mapa polski dla dzieci

5. Polacy nie gęsi – pokaż dzieciom osiągnięcia Polaków w różnych dziedzinach. Jest wiele rzeczy, którymi możemy się pochwalić, nie tylko tym że ciągle walczyliśmy z zaborcą. Mamy wspaniałych kompozytorów – posłuchajcie ich muzyki. Wielkich malarzy, rzeźbiarzy, fotografów – zapoznajcie się z ich sztuką. Wspaniałych pisarzy – przeczytajcie coś co napisali. Naukowców, odkrywców, inżynierów – pokażcie dzieciom co odkryli, wymyślili, stworzyli… (np. ciekawe biografie Marii Skłodowskiej Curie opisywałam tutaj, ciekawa książka na ten temat to też „Pionierzy czyli poczet niewiarygodnie pracowitych Polaków”) Niech wiedzą, że bycie Polakiem to nie tylko walka z prawdziwym lub wyimaginowanym wrogiem.

A jak Wy planujecie spędzić Dzień Niepodległości?

Pamiętaj, że ja w ten artykuł włożyłam czas i pracę. Jeśli więc Ci się podoba i uważasz, że może się przydać komuś z Twoich znajomych – udostępnij go dalej. Takie udostępnienia i komentarze, to dla mnie znak, że moja praca nie idzie na marne.

A jeśli jesteś na blogu po raz pierwszy – serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką „Od czego zacząć czytanie bloga?”

  • Kinga Gmur

    Super, proste pomysły na ciekawe lekcje, które poprowadzę przez kilka kolejnych dni. Dziękuję!

    • Aleksandra Jurkowska

      Cieszę się, że się podobają :)