Trzynastą część „Przestrzeni do zabawy” chciałam poświęcić przebierankom.
Jest to jedna z tych zabaw, które lubią chyba wszystkie dzieci. Myślę więc, że warto zorganizować taką małą przestrzeń do przechowywania wszystkich rzeczy, które mogą się przydać w tego rodzaju zabawie.
Co tam może się znaleźć? W zasadzie wszystko. Oczywiście im więcej możliwości daje dana rzecz – tym lepiej. Świetnie sprawdzą się tu chustki, z których można zrobić w zasadzie każdy rodzaj przebrania. Patyki, które mogą być magicznymi różdżkami, mieczami czy termometrem itd. Ale może macie też śmieszne czapki, czy nakrycia głowy? Biżuterie, której już dawno nie używacie? Stare okulary? Albo gotowe przebrania, kupione na jakąś okazję? Przecież takie przebrania można też wykorzystać do zabawy na co dzień. Nikt nie powiedział, że muszą być jednorazowe.
Takim najprostszym rozwiązaniem jest po prostu duży pojemnik, czy kosz, na wszystkie rzeczy, które mogą się przydać do przebieranek. Ale jeśli macie ochotę zrobić coś więcej, kilka inspiracji znajdziecie tutaj.
Tak czy siak, myślę, że warto mieć w domu taką przestrzeń na przebieranki i zachęcać dzieci do zabawy. Przecież wszelkie codzienne czynności wykonane w kostiumie pirata, mogą być ciekawe. Możecie też odegrać jakąś baśń, albo napisać własną historię. Ale już samo przebieranie jest zabawą. Szczególnie dla tych maluchów, które dopiero uczą się samodzielnie zakładać czapki i buty (Klusek w wełnie). Możecie też zrobić sesję zdjęciową. A jeśli dodamy do tego jeszcze np. farby do twarzy, to świetna zabawa murowana.