Prosta zabawa w malowanie. Zainspirowała nas do niej… ikona programu IrfanView. Klusek zerknął na mój pulpit i pyta – „Co to za zwierzątka?” A ja jakoś do końca nigdy nie wiem co ta ikonka przedstawia, czy jest to zwierze, czy zwykła plama, czy może coś całkiem innego… Odpowiedziałam więc, że to plamowe potwory i tak w mojej głowie zrodził się pomysł.
Wykonanie jest proste
Na środku kartki robimy wielki kleks z farby. Składamy kartkę na pół, masujemy, masujemy (tak żeby farba rozlazła się po powierzchni), otwieramy i już. Teraz tylko dodatki. Oczy wycięte z kartki, kawałki włóczki, tasiemki, no co tam kto ma. Można coś tam domalować flamastrem, albo kredką. I potwór gotowy. Można brać się za drugiego. Bo na jednym się nie kończy. Robienie potworów wciąga. Zostaliście ostrzeżeni.