Ku mojej radości zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Justynę z Republiki Kolorów. W związku z tym przedstawiam zasady:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogerów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.
Tak więc moje odpowiedzi:
1. Psy czy koty
Jakoś nie mam preferencji w tym temacie. Zapewne zależy to od konkretnego psa i kota. Ale ogólnie rzecz biorąc to do zwierząt mam raczej takie lękliwe podejście. Chociaż walczę ze sobą, żeby w miarę możliwości, Kluskowi go nie przekazać.
Do tej pory pamiętam, że jak gdzieś na drodze do szkoły spotkałam psa „luzem”, to zawracałam i szłam inną drogą. Co bywało dosyć uciążliwe, więc chciałabym tego własnym dzieciom zaoszczędzić.
2. Książki czy e-booki
Zdecydowanie książki. Taki sentyment chyba. Chociaż może to też wynika trochę ze strachu przed nowym. A właściwie – z braku czasu na poznanie nowego. Więc póki co z ebookami nawet się za bardzo nie zaprzyjaźniam.
3. Lato czy zima
W pierwszej chwili chciałam powiedzieć „lato”. Ale jednak nie. Jestem już w takim wieku, że zazwyczaj latem jest mi za gorąco. Zimą za to – za zimno. Najbardziej lubię późną wiosnę i wczesną jesień.
4. Szpilki czy baleriny
Na kimś – szpilki. Na sobie – raczej baleriny. A najlepiej zwykłe tenisówki, albo trzewiki. Po kilku latach przerwy powróciłam właśnie do uproszczonej wersji „glanów”. Uproszczonej, bo z suwakiem z tylu. Nie trzeba sznurować. Może ktoś powie, że to jest oszustwo, ale kiedy muszę ubrać jednocześnie dwójkę dzieci na spacer, to sznurowanie butów, jest naprawdę ostatnią rzeczą o jakiej myślę.
5. Pizza czy makaron
Pizza. Bo dużo łatwiej kupić smaczną pizzę na mieście niż dobrze ugotowany makaron. Ale makaron też lubię. I kartofle
6. Nauki ścisłe czy humanistyczne
Najlepiej w połączeniu. Ale bardziej chyba jednak humanistyczne. Jakoś ciężko mi przyjąć jeden stały punkt odniesienia. U mnie A zazwyczaj od czegoś zależy. I B od czegoś zależy. A jak A i B się spotkają, to tyle rzeczy może się wydarzyć…
7. Film czy książka
Książka. Chociaż oczywiście dobry film też lubię. Ale z książkami łatwiej mi idzie odrzucanie tych nieciekawych. Jak mnie książka nie wciąga, to ją odkładam i koniec. A z filmem, to czasem i tak się obejrzy. Nawet jak taki sobie jest. Bo to przecież większej uwagi nie wymaga. Wysiłku nie potrzebuje… Poza tym ciekawa książka na dłużej przenosi w ciekawe miejsce. Bo dłużej się ją czyta.
8. Śpiew czy taniec.
Taniec. Ale tylko dlatego, że tańczyć mogę nawet jak ktoś patrzy. A ze śpiewaniem w obecności innych osób wole nie ryzykować. Dla ich bezpieczeństwa oczywiście.
9. Meble stare czy nowoczesne
Częściej jednak stare. Te nowoczesne nie za bardzo kojarzą mi się z wygodą.
10. Gitara akustyczna czy elektryczna
Oj nie wiem. Myślę, że to zależy od okoliczności. Ale dźwięk gitary uwielbiam. A w zasadzie obu.
11. Motor czy auto
Auto. Co prawda na faceta na motorze chętnie sobie popatrzę. Szczególnie jak jest przystojny. Ale sama jakoś nie mam pociągu w tym kierunku.
Blogi nominowane przeze mnie:
Moje pytania
1) Co jest Twoją pasją?
2) Na co codziennie poświęcasz najwięcej czasu?
3) Gdyby pieniądze nie były kwestią, jaką pracę byś sobie wybrała?
4) Gdzie najłatwiej Ci odpocząć?
5) Co robisz, żeby nie zwariować ze swoimi dziećmi?
6) Jakieś sprawdzone sposoby na to, żeby dojść do siebie po nieprzespanej nocy?
7) Ulubiona zabawa z dzieciństwa?
8) Co myślałabyś o swojej mamie, gdybyś sama była swoją mamą?
9) Co najbardziej lubisz robić z dziećmi na dworze?
10) Co najbardziej lubisz robić z dziećmi w domu?
11) Czego chciałabyś się jeszcze nauczyć?