Prosta równoważnia

Dzisiaj prosta zabawa, która wyszła nam przez przypadek. Klusek wpadł na pomysł robienia ciastolinowych placków przy użyciu starej deski do krojenia.
Przy małych plackach wystarczyło docisnąć rączką, ale przy dużych trzeba już było na deskę wejść i docisnąć kluskomasą. Ale nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać, bo zanim placek będzie plackiem, jest nierówną kulką, która wymaga od Kluska pracy całym ciałem nad utrzymaniem równowagi. A i przy późniejszym dociskaniu, trzeba trochę pobalansować.
Tak oto z deski do krojenia i kawałka ciastoliny powstała nasza równoważnia.

 

 

A oto rezultat – placek. Trzeba go już tylko odkleić od deski i można zaczynać zabawę.