Dzisiejszy wpis jest ze specjalną dedykacją dla Dziadka, który nie wierzył, że zabawa z ryżem może się zakończyć pokojowo. A może. Oto prosta zabawa sensoryczna w wykonaniu Kluska.
Co jest do tego potrzebne?
Jeden Klusek, trochę ryżu (najlepiej kolorowego), miarka od mleka modyfikowanego, kubki i inne pojemniki, pudełko kartonowe. Wkładamy (poza Kluskiem) wszystko do pudełka i obserwujemy rozwój wydarzeń. Od czasu do czasu przypominając Kluskowi, że ryżu nie należy wynosić poza pudełko. I już. Gotowe.
A ryż, który jakimś cudem wydostanie się poza pudełko, może być początkiem kolejnej ciekawej zabawy: