„Nic się nie stało”
Kolejny odcinek cyklu „komunikaty wychowawcze, które działają mi na nerwy„. „Nic się nie stało” Nie wiem od czego zacząć, bo dwie rzeczy denerwują mnie przy tym komunikacie. Zacznijmy więc od Read More …
Kolejny odcinek cyklu „komunikaty wychowawcze, które działają mi na nerwy„. „Nic się nie stało” Nie wiem od czego zacząć, bo dwie rzeczy denerwują mnie przy tym komunikacie. Zacznijmy więc od Read More …
Są takie teksty, nazwijmy je „komunikatami wychowawczymi”, które działają mi na nerwy. Chciałam się nimi z wami tu podzielić. Bo czemu by nie, w końcu od tego ma się bloga, Read More …
Byliśmy ostatnio na sali zabaw. A na sali zabaw, jak to na sali zabaw, zawsze są jakieś dzieci. I dobrze. Ale czasem może dojść do konfliktów. Micha na przykład dowiedział Read More …