Tytuł: Giganci. 6.Yatho
Wydawnictwo: Egmont
Scenariusz: Lylian
Ilustracje: Drouin
Kolorystyka: Lorien
Dla kogo: 7-14 lat. Starsze dzieci mogą uznać komiks za zbyt naiwny. Młodsze mogą się bać .
O czym: Ogólnie ideą serii jest to, że w naszym świecie ukryte są tajemnicze stwory, połączone z naturą i obdarzone różnymi mocami, czyli tytułowi Giganci. Trzeba je obudzić, żeby razem mogły uratować świat, któremu zagraża niebezpieczeństwo. Pomagają w tym dzieci z całego świata, z których każde odnajduje w sobie ukryte zdolności.
W ostatniej części serii jeden z Gigantów – Alyphar – przejął władzę nad pozostałymi gigantami i sieje zniszczenie. Do walki z nim staje wojsko i jeden z naszych wcześniejszych bohaterów. Czy uda się uwolnić pozostałe dzieci? Czy to wystarczy, żeby uratować świat.
Plusy: Ciekawa historia, nagłe zwroty akcji, napięcie, przygoda, walka z niesprawiedliwoścą. Podoba mi też to, że książka porusza temat zmian klimatycznych i piękna przyrody. Cieszę się też, seria ma bardzo zróżnicowanych bohaterów pod względem zarówno płci, jak i narodowości. Osobiście podobają mi się też ilustracje, chociaż momentami są dość straszne.
Minusy: Pisałam już o tym, ale może przypomnę – potwory w komiksie są dość potworne i nie każde dziecko (i rodzic) lubi takie rzeczy.