Zrobiłam tę książeczkę dla Kluska jak miał koło roku. Chodziło o to, żeby bez problemu rozpoznawał członków rodziny, bo wiadomo, jednych widzi się częściej, innych rzadziej.
Jak zrobić książeczkę dla malucha?
Wybrałam więc po jednym zdjęciu mamy, taty, babć, dziadków, wujków i cioci. Zalaminowałam i połączyłam breloczkiem od kluczy. Książeczka cieszyła się dużą popularnością.
Ostatnio dodaliśmy kolejne zdjęcie – bo do rodziny wkroczył nam Micha. Ciekawa jestem czy i jemu ta książeczka przypadnie do gustu, bo on taki raczej mało książeczkowy jest. Przynajmniej na razie.