Ciągła zmiana
Ale nie jest to ustawienie na stałe. Mamy bowiem trzy pudła zabawek w piwnicy, i co jakiś tydzień – dwa, zabawki ulegają wymianie (Rotacja zabawek). Górna półka też się zmienia w zależności od tego co akurat mamy dostępne. Na chwilę obecną są to pomponiki i pudełko po lodach z Lidla. Te pudełka mają w wieczku wyjmowaną łyżeczkę, po której zostaje dziurka idealna do przepychania przez nią pomponików. Mamy jakąś taką masę do ugniatania, która z wyglądu przypomina styropian.
Ostatnio dołożyliśmy też powycinane z różnych źródeł obrazki. Dalej flamastry i kredki. Wytłoczki po jajkach w których można różne rzeczy umieszczać. W jednej są teraz na stałe różne maleństwa, używane przez Kluska przy malowaniu farbami – muszelki, pomponiki, kasza… no co tam akurat się znajdzie. Mamy też patyczki, kredę i gąbkę do tablicy i pudełko z muszelkami do przesypywania.
Na półce z zabawkami mamy dwa małe pudełeczka na różności, a pod półką jeszcze duży koszyk. Tych różności zawsze się sporo nazbiera, szczególnie, że Klusek sobie donosi coraz to coś z naszych domowych rzeczy. Obecnie jest też pojemnik z moją biżuterią, którą Klusek bardzo chętnie nosi. Mamy też kwadratową wierzę z klocków i mały warsztat.