Kolejny wpis z cyklu Przygoda z Książką. Dzisiaj nie będzie już łączony z Małym Przyrodnikiem, tak jak dwa poprzednie.
Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć o książce pod tytułem „Garbuska” autorstwa Grażyny Hanaf.
Historia ta zaczyna się w całkiem zwyczajnym domu, w całkiem zwyczajnym świecie. Otóż rodzi się Matylda, a rodzice, żeby dać jej jak najlepszy start w przyszłe życie wiele od niej wymagają. A żeby wyrosła na niezależną kobietę, starają się nie okazywać jej za wiele uczuć.
Szybko jednak te metody obracają się przeciwko nim. Po kłótni z rodzicami, Matylda jak na samodzielną dziewczynkę przystało, pakuje się i idzie w świat, szukać lepszego życia. Dosyć szybko okazuje się, że to lepsze życie ma związek z psem, złą czarownicą i księciem z bajki. Ale nie dajcie się zwieść pozorom, nie każda zła czarownica jest taka straszna i nie każdy książę z bajki jest ideałem. Jednak często najpierw trzeba wyruszyć w drogę, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie i swoich marzeniach. Trochę tak jak w Krainie Oz.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak skończyła się historia garbatej Matyldy, która chciała być piękna i znaleźć księcia z bajki, książkę można kupić tutaj.
Ja ze swojej strony polecam. Szczególnie, że jest to jedna z tych książek, które dają do myślenia nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Ta baśń, bo chyba tak należałoby ją nazwać, pomaga zdać sobie sprawę z tego, gdzie tak naprawdę leży piękno, skąd pochodzi sukces, no i w ogóle – co się tak naprawdę liczy w życiu.
Więcej wpisów książkowych znajdziecie tutaj: