U nas ostatnio w domu mała reorganizacja, bo Micha zaczyna już eksplorować najbliższe otoczenie na własną rękę. Przy okazji zmian, część rzeczy okazuje się już niepotrzebna. Na przykład jakieś stare pocztówki, których nigdzie już nie ma sensu wysyłać. Nie są też na tyle urokliwe, żeby zajmowały mi miejsce w szafkach. Ale zamiast wyrzucić je od razu, spróbowaliśmy z Kluskiem zrobić mały kolaż.
Zasady są proste. Najpierw kartki należy „pociapać” a potem przykleić na kartkę w dowolnej kolejności.
Zabawa była fajna. Więc mój apel – zanim coś wyrzucicie, zastanówcie się, czy nie można by z tego zrobić zabawy dla malucha. Taka ekologia na skalę dziecięcą.
Może macie jeszcze jakieś pomysły na wykorzystanie starych pocztówek? Bo jeszcze kilka nam zostało.
-
Ewa
-
Nasze Kluski
-