Micha ostatnio przeżywa fascynację zabawką, którą Tatuś dawno, dano temu wykonał z myślą o Klusku. Jest to wariacja na temat jednej z zabawek Montessori – pudełko z zamkami.
U nas wygląda to trochę inaczej. I na pewno nie wytrzyma tyle ile to drewniane cacuszko, bo jest zrobione na kartonie. No ale cena nieporównywalna. A i nasza zabawka ma też inne zastosowanie, bo jest panelem świetlnym.