Proste zaproszenia na trzecie urodziny

Klusek miał ostatnio imprezę z okazji swoich trzecich urodzin. Jest to niewątpliwie milowy krok w jego życiu. W końcu może się legalnie bawić małymi elementami.
Ale nie o tym dzisiaj. Dzisiaj przepis na proste zaproszenia, które piekliśmy z Kluskiem dla jego gości.

Przepis jest następujący:

Składniki:

  • 1/2 filiżanki oleju
  • łyżka miodu
  • 1 żółtko
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 2 filiżanki zmielonych płatków owsianych (może być zwykła mąka)
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • łyżeczka sody
  • szczypta soli

Wykonanie:
Roztrzepujemy żółtko, dodajemy olej, miód, ekstrakt waniliowy – ucieramy. Dodajemy roztopioną czekoladę. Mieszamy. Mieszamy płatki owsiane z sodą i solą. Dosypujemy do masy czekoladowej. Mieszamy do połączenia masy. Musi powstać dość gęste ciasto. Rękami ciężko było je lepić, ale łyżki trzymało się dobrze. Jeśli jest za rzadkie, dosypujemy zmielonych płatków owsianych.
Układamy na blachę i do piekarnika na jakieś 15-20 minut na 180 stopni. Ale dla pewności lepiej sprawdzić od czasu do czasu. Szczególnie jeśli, tak jak u nas, termoobieg odmawia wam posłuszeństwa.

A poza tym:

  • celafon
  • blok techniczny
  • coś do pisania
  • taśma klejąca
  • zszywacz i zszywki

Kiedy ciastka się pieką, wycinamy kwadratowe kartoniki szerokości troszkę większej niż średnica ciastka. Składamy na pół i na jednej połowie piszemy treść zaproszenia.
Z celofanu (zakupionego w kwiaciarni) wycinamy prostokąty trochę szersze niż średnica ciastek i dwa razy dłuższe. Składamy po dłuższym boku na pół i boki zaklejamy wzdłuż taśmą klejącą. Tak, żeby powstała nam torebeczka. Kiedy już ciastka się upieką i wystygną, wkładamy po jednym ciastu do takich torebeczek. Od góry zakładamy kartonik z treścią zaproszenia i po bokach zszywamy zszywaczem.
Klusek jest bardzo dociekliwy, więc my zużyliśmy dwa zszywacze. Pierwszy Klusek rozebrał na części pierwsze celem zbadania, jak to działa. I mama już nie umiała go złożyć.