Na dworze zimno, do tego Klusek nam choruje, siedzimy więc w domu i kombinujemy co robić całymi dniami.I tak powstała kolejna zabawa dla rocznego dziecka idealna na tą porę roku. Do tego jakże praktyczna.
Nasza zimowa zabawa odbyła się wśród rękawiczek, czapek i szalików. Klusek bardzo lubi zakładać i zdejmować czapki i rękawiczki, wzięliśmy więc pudło pełne zimowych akcesoriów, siedliśmy przed lustrem i przymierzaliśmy co się dało. A wyglądało to tak: